Wydaje się, że odpowiedź jest prosta – oczywiście. Nowoczesne maszyny sterowane elektronicznie są bardziej wydajne, bardziej precyzyjne, umożliwiają lepszą jakość pakowania, zwykle są bardziej oszczędne. Zgoda, ale czy zawsze te parametry są najważniejsze dla użytkownika?
maszyna pakująca bep agr
Zacznijmy od wydajności. Dla firmy wykorzystującej maszynę w trybie ciągłym lub pakującej w linii z maszyną produkcyjną, wydajność jest podstawowym kryterium wyboru. Ale firma, która pakuje pod konkretne zamówienia, albo od czasu do czasu, nie musi się tym parametrem kierować, bo może tak zaplanować proces pakowania, aby używając mniej wydajnej maszyny pakującej czy foliarki osiągnąć oczekiwany rezultat.
Precyzja i jakość pakowania są bardzo ważne, ale tylko dla firm, które dostarczają swoje produkty do sklepów, gdzie opakowanie przyciąga wzrok i świadczy o atrakcyjności produktu. Z tej przyczyny maszyny typu flow-pack używane powszechnie do pakowania produktów konsumenckich podlegają stałemu rozwojowi. Nie produkuje się już maszyn do pakowania sterowanych mechanicznie, dwusilnikowe maszyny pakujące też są przeżytkiem. Obecnie minimalny poziom technologiczny to trzysilnikowa foliarka z funkcją „no product – no bag”, rozbudowaną elektroniczną regulacją długości i sterowanie przez PLC. Ale już w segmencie zgrzewarek kątowych postęp technologiczny nie jest tak powszechny, bo wciąż przydatne są maszyny regulowane i sterowane mechanicznie. Pakowanie zestawów kosmetycznych czy książek nie wymaga bowiem takiej precyzji i jakości jak pakowanie kosmetyków czy słodyczy. Również w segmencie obejmującympakowaczki i zgrzewarki termokurczliwe jakość i precyzja pakowania nie są tak ważne jak cena maszyny czy jej trwałość, bo te maszyny pakujące są najczęściej używane do zabezpieczania produktów, a nie pakowania estetycznego. Toteż przy ich wyborze należy się raczej kierować dostosowaniem do specyfiki produktu, niż automatyzacją czy sterowaniem elektronicznym.
Oszczędna maszyna to wymierne korzyści finansowe, ale przy niewielkiej skali produkcji nie są one tak duże, aby zrównoważyć znacznie niższą cenę prostej mechanicznej maszyny pakującej.
Jest jeszcze jedno, często pomijane, kryterium wyboru pomiędzy zaawansowaną technologicznie maszyną pakującą, a prostą maszyną do pakowania. Jest to przygotowanie personelu i infrastruktury firmy do posługiwania się skomplikowanymi maszynami do pakowania czy foliarkami. Często przy pakowaniu zatrudniani są pracownicy tymczasowi lub o niskich kwalifikacjach. Dla nich praca przy maszynie sterowanej przez PLC może stanowić problem. Ponadto proste maszyny łatwiej wybaczają błędy i lepiej tolerują zaniedbania w codziennej konserwacji, o co w firmach bez służby nadzoru technicznego nietrudno.